Wiele osób rezygnuje z wycieczki do Dubaju, bo obawia się kilku rzeczy. Połowa ze stereotypów na temat ZEA i Dubaju ma niewiele wspólnego z prawdą. W tym poście chciałabym odpowiedzieć na najczęściej zadawane mi pytania po powrocie z tego pięknego miejsca.
1: "Dubaj jest drogi." MIT
To stwierdzenie pojawiało się najczęściej... Mało kto z Polski wybiera się do Dubaju, bo wszyscy myślą, że to niesamowicie drogie miejsce.... Tymczasem można się bardzo miło zaskoczyć, ponieważ ceny przypominają nasze. Dubaj jest dużo tańszy, niż Europa Zachodnia. Podczas naszego pobytu jadaliśmy na mieście (nigdy nie jemy w hotelach, bo chcemy pokosztować lokalnego jedzenia) w różnych miejscach. Cena obiadu w normalnej restauracji wynosi od 20-50 zł (porcje są ogromne, do każdego dania dostaje się kilka dodatków: tradycyjny chleb, warzywa, sosy), cena przejazdu metrem waha się od 3,40 zł (krótka trasa) do 5,70 zł (długa trasa), opłata za zamknięcie drzwi w taksówce wynosi ok. 6 zł, cena za 7 noclegów w dobrej klasy hotelu 1500 zł/os. ze śniadaniami, cena wycieczki na pustynię z wieloma atrakcjami (sandboarding, wielbłądy, sokoły, malowanie henną, taniec brzucha, taniec derwisza, off road na pustyni, szisza), jedzeniem i odwozem wyniosła 53 USD, cena 1 litra wody 2 zł, 2 godziny na sztucznym stoku narciarskim z wypożyczeniem sprzętu i stroju kosztowały 230 zł- ski pass na cały dzień 350 zł. Jak widać nie są to zbyt wysokie ceny (wszystkie podane po przeliczeniu na podstawie aktualnego kursu czyli 1 dirham = 1,14 zł).
Narty w Ski Dubai w Emirates Mall |
2: "Temperatury w Dubaju są nie do zniesienia". PRAWDA/MIT
Temperatury są bardzo wysokie, ale latem -nie ma co wybierać się w to miejsce w miesiącach od czerwca-października, bo temperatura w słońcu sięga szalonych 50 stopni, 40 w cieniu. Ostatnio widziałam wiele promocji właśnie na ten felerny okres (np. 400-500 zł za bilety lotnicze na lipiec). Najlepszym czasem na wycieczkę jest późna jesień albo wczesna wiosna (ok 27-30 stopni). Jeśli o mnie chodzi, to nie wybrałabym się również podczas naszej zimy, bo 20 stopni to za mało, żeby się kąpać, a plaże w Dubaju są naprawdę piękne.
Dubaj- wieżowce na pustyni |
3: "W Dubaju nie można kupić alkoholu." PRAWDA/MIT
Dostęp do alkoholu w Dubaju jest bardzo ograniczony. Dla chcącego nie ma co prawda rzeczy niemożliwych, bo lepsze hotele i pojedyncze restauracje oferują alkohol, ale ceny są astronomiczne (np. 50 zł za piwo, kilkaset za butelkę mocniejszego alkoholu, widzieliśmy wódkę za 500 zł od butelki). Wybierając się na wycieczkę można zabrać alkohol ze sobą, wwieźć można 4 litry wina albo 2 litry mocnego alkoholu na głowę, więc całkiem sporo.
4: "Kobieta w Dubaju musi chodzić zasłonięta." MIT
Dubaj jest bardzo liberalny, jeśli chodzi o stroje i zachowanie. Być może jest to spowodowane mieszanką narodowości i kultur, jakie się tu zderzają, na stałe mieszkają tu setki tysięcy obcokrajowców. Początkowo myślałam, że będę zmuszona ubierać się skromniej, ale normalny strój europejski nie zwraca w Dubaju niczyjej uwagi, wystarczą szersze ramiączka. Bez problemu można zwiedzać w szortach, czy sukience. Chusta, którą zabrałam przydała się za to do okrywania się w klimatyzowanym solidnie metrze i centrach handlowych (oraz na stoku narciarskim, gdzie udawała szalik! Ale o tym później.). Jeśli chodzi o plażowanie, to nie ma problemu z bikini na plażach publicznych- w stroju można paradować po plaży, trzeba się ubrać schodząc z niej na deptak czy chodnik. Odnosiłam wrażenie, że niektórzy turyści z bardziej konserwatywnych krajów niż ZEA podjeżdżali na plaże nie dla widoku morza czy panoramy, ale żeby pogapić się na porozbierane Europejki ;)
Bikini na publicznej plaży :) |
5: "Kraje muzułmańskie są niebezpieczne." MIT
Ludzie lubią generalizować, bo tak żyje się łatwiej, ale wrzucanie wszystkich krajów muzułmańskich do jednego worka nie ma sensu. ZEA są bardzo bezpieczne, a sam Dubaj należy do najbezpieczniejszych miast świata. Nie ma problemu ze spacerowaniem po zmroku, wypożyczeniem samochodu, samotnym podróżowaniem -ani razu nie czuliśmy się nieswojo, ani razu nie zostaliśmy przez nikogo zaczepieni. Czuliśmy się tam swobodniej i bezpieczniej, niż w niektórych miastach europejskich. W Dubaju wystarczy szanować ichniejszą kulturę i tradycje, żeby nie ściągnąć na siebie żadnych kłopotów.
6: "W Dubaju nie ma co robić." MIT
Atrakcji w Dubaju jest tyle, że warto przyjechać na minimum tydzień! My przez cały czas biegaliśmy od miejsca do miejsca, mieliśmy czas wypełniony po brzegi, spróbowaliśmy wielu rzeczy, które oferuje to szalone miasto, a wciąż nie zrobiliśmy i nie zobaczyliśmy wszystkiego. Jeżeli ktoś chce połączyć zwiedzanie z plażowaniem i odpoczynkiem, to powinien przyjechać nawet na dłużej. Żałujemy, że zabrakło nam czasu na podjechanie do Omanu, czy Abu Dhabi, które są na wyciągnięcie ręki. Ok, więc co takiego można i trzeba zobaczyć w Dubaju? Wjechać na najwyższy budynek świata, zobaczyć jedyny 7-gwiazdkowy hotel świata, pojeździć na nartach na sztucznym stoku, kiedy na zewnątrz panuje upał, zobaczyć sztuczne wyspy zbudowanie na planie palmy lub mapy świata (jest też wysepka "Polska"), pojechać do wioski Beduinów, zaliczyć szalony off road na pustyni, spróbować sandboardingu, czyli jazdy na desce na wydmach na pustyni, zapalić sziszę, zobaczyć taniec brzucha i taniec derwisza, wyskoczyć ze spadochronu, żeby zobaczyć panoramę Dubaju, zobaczyć pokaz fontann przy Burj Khalifa, pojeździć na wielbłądach, skosztować wspaniałej arabskiej kuchni i tak dalej i tak dalej :)
Burj Khalifa -wieczorne iluminacje |
Sandboarding na pustyni |
Komentarze
Prześlij komentarz